Seminarium Wolniewiczowskie 2023 – zjazd V

30 września 2023 (sobota) o godz. 12.00 odbędzie się kolejny zjazd Seminarium Wolniewiczowskie. Referaty wygłoszą: 

Marek Kądzielski, tytuł referatu:  „Wolniewicz a Wittgensteina obrazkowa teoria języka”;

Robert Kumanek, tytuł referatu: „Wolniewicz a „Moherowe berety”: rodzina, naród i Kościół”.

(Przypominamy termin ostatniego zjazdu: 14 X 2023).

Poniżej publikujemy tezy do obu wystąpień, aby ułatwić Państwu przygotowanie się do dyskusji:

TEZY REFERATU „Wolniewicz a Wittgensteina obrazkowa teoria języka”, MAREK KĄDZIELSKI

  1. Wittgenstein był (w Traktacie) filozofem metafizycznym (antynaturalistą jak Platon) – niepojętym dla pozytywistycznie nastawionych: Koła Wiedeńskiego (Carnap i Schlick) i  Russella. 
  2. Wolniewicz dokonał racjonalnej interpretacji metafizycznej filozofii Traktatu. Bez niej dzieło Wittgensteina pozostawałoby jedynie utworem literackim. 
  3. Główna idea Traktatu głosi, że świat to ogół faktów, czyli zrealizowanych stanów rzeczy, a jego logicznym obrazem jest myśl. Myśl to zdanie sensowne (wedle Wolniewicza – prawdziwe bądź fałszywe, ale i odczuwane).
  4. Rozumienie języka w Traktacie jest logiczne, a nie lingwistyczne: język to dwuklasowy system znaków, w odróżnieniu od kodu – systemu jednoklasowego. Języki i kody służą komunikacji, ale kody nie odwzorowują świata.
  5. Logiczna struktura języka jest homomorficznym (nie izomorficznym) odzwierciedleniem metafizycznej struktury świata. Zdania bywają obrazami faktów (jakby „cieniami bytu”).
  6. Celem głównym języka jest odwzorowywanie świata (ukazanie prawdy), komunikacja to cel poboczny. Prawda może odsłonić się jedynie poprzez język, przy czym prawda jest rozumiana ontologicznie, jako ogół zdań prawdziwych. Według Wolniewicza język jest użytkownikiem człowieka, nie odwrotnie. 
  7. Filozofia Wolniewicza (stojąca na Traktacie Wittgensteina) jest niepojęta (niedorzeczna) dla dominujących dziś naturalistów – jak Traktat był dla neopozytywistów.

TEZY REFERATU „Wolniewicz a „Moherowe berety”: rodzina, naród i Kościół.”, ROBERT KUMANEK

1. Wyrażenie „moherowy beret” nie zawsze jest wyzwiskiem (inwektywą), bywa także neutralnym opisem albo wyróżnieniem (superlatywem).

2. Ludzie ceniący cywilizację Zachodu, i odpowiedzialni, powinni wspierać chrześcijaństwo, bo z niego ona wyrosła i na jego fundamencie trwa.

3. Żywe chrześcijaństwo to Lud Boży – ludzie trzymający się wiernie nauki (przykładu życia) Chrystusa i tradycji wyrosłej na niej.

4. Tylko szczególne wspólnoty mogą przekazywać tradycję własnej cywilizacji następnym pokoleniom – „zaznające łaski czy będące pod wpływem Ducha Świętego”.

5. Radio Maryja skupia i konsoliduje polskich katolików w żywą i zorganizowaną wspólnotę, w której „działa Duch Święty”. Lepiej zaszczepia właściwy sposób życia niż inne kolektywy (zwłaszcza intelektualistów).

6. „Duch Święty” jest określeniem wskazującym na coś niewyrażalnego, co pochodzi spoza świata (przyrody) i co niekiedy czyni ludzką wolę sprawiedliwszą, dzięki wierze, tj. wspólnotowemu umiłowaniu powinności („nakazanych przez Boga”).

7. Cztery fundamentalne tezy łączą filozofię Wolniewicza z chrześcijaństwem. Głoszą one: a/ że istnieją stany rzeczy powinne i przeciwpowinne (absolutyzm aksjologiczny); b/ że zdania o wartościach są prawdziwe bądź fałszywe (kognitywizm); c/ że istnieje coś poza przyrodą – Niewyrażalne – a w nim, m.in., logika czy dekretowanie powinności (antynaturalizm); d/ że w człowieku jest coś spoza świata (coś nieprzyrodniczej natury, „pierwiastek Boży”) – rozum i sumienie.

8. Człowiek nie jest z natury dobry, a miłość do dobra jest w nim budowana dzięki „łasce Bożej” – tzn. w oparciu o sumienie i w skomplikowanym procesie biologiczno-kulturowym o charakterze stochastycznym. Dlatego mówi się, że to „działanie Ducha Świętego”.

9.  Odróżnianie dobra od zła w zmieniającym się świecie osoby zawdzięczają kumulowaniu się w tradycji niektórych wspólnot trafnie sformułowanych zasad życia.

10. W obrębie polskiego chrześcijańśtwa Radio Maryja jest wyróżnione jako wspólnota – gdyż celniej i skuteczniej transmituje właściwe zasady życia („świętą tradycję”) od pozostałych sił społecznych. Stąd solidaryzowanie się z nim Wolniewicza.